Restauracja Maro-Trans - Brzeźnica

slawek S.

Jakiś czas temu oganizowaliśmy tam imprezę okolicznościową. Oprócz ceny za talerzyk która nie była jakaś wygórowana doliczono nam kilka ukrytych opłat takich jak np opłata za obsługę alkoholową o której wcześniej nie zostaliśmy poinformowani, w sumie spotkaliśmy się z takowa pierwszy raz. Jedzenie obsługa i klimat na średnim poziomie. Makaron był strasznie długi co w połączeniu z rosołem sprawiał bardzo dużo problemów przy spożywaniu. Plus za bardzo ładną zastawę.

Mariusz S.

Zamawiając w dwie osoby oczekuję że zjemy razem… pierwszy rosół podany po 10 minutach drugi po 20… Jedna osoba je zimne a druga nie może jeść bo wrzątek… drugie danie chyba z mikrofali albo talerz z pieca bo poparzyłem palce próbując go przesunąć… jakość jedzenie z tej niższej półki…
Płatność przed jedzeniem bo wiedzą jak traktują klienta…
Obsługa śmieje się w twarz…
NIE POLECAM!

Jacek A.

Jedzenie bardzo dobre, porcje duże, można spokojnie się najeść. Jedna z niewielu restauracji na tej drodze, ale trzyma wysoki poziom kuchni. Jedyny problem jaki po czasie odkrył mój syn to fakt, że obsługa nie ogarnęła i zapłaciłem nie swój rachunek. Miałem zupełnie inne potrawy i dodatkowe napoje jak np. piwo, którego wogóle nie piję. Nie sprawdziłem tylko zapłaciłem i przepłaciłem około 40 pln, dlatego 4 gwiazdki.

Dominika ?.

Rozgotowany makaron, który spada w widelca po 30 minutach oczekiwania, to najgorsze co mogło spotkać głodną osobę.
Samo danie mdłe. Brakuje tu jakiegokolwiek wyrazistego smaku.

W ramach przeprosin dostałam frytki ( o które poprosiłam na drogę) oraz jabłecznik ( z inicjatywy restauracji). Zachowanie kelnerki bardzo w porządku. Jedzenie niestety niesmaczne.

Karolina

8.03 rezerwacja zrobiona i jesteśmy. 4 Kobiety, wchodzimy nikt nas nie przywitał-trzeba podejść do baru skąd kelnerka pokierowala nas do stolika podając karty. Po jakimś czasie zamówiłyśmy napoje 2 piwka bezalkoholowe pinacolada i Spritz Aperol. Piwo doszło szybko po jakimś czasie pinacolada i potem dość dłuższą chwilę czekałyśmy na ostatniego drinka. Jest przyszedł więc zamówiłyśmy coś do jedzenia 3xmakaron z krewetkami i 1x polędwiczka wieprzowa (makarony weszły razem na pędwiczkę musiałam poczekać jeszcze chwilę) Dania pyszne pięknie podanie dość spore porcje. I na tym się plusy kończą. Aby domówić kolejnego drinka próbujemy złapać wzrokiem kogoś z obsługi no ale coś 4 panie stojące za barem ewidentnie nie chciały podchodzić do nikogo wręcz stały tyłem do klientów „robiąc swoje rzeczy” alleluja w końcu się udało zamówiłyśmy dodatkowe drinki i napoje na które trzebabylo czekać baaardzo długo i oczywiście przyszły każdy w swoim czasie bo skąd pomysł ze chcemy pić razem 🤔 (potem się wycwaniłyśmy zamaialysmy większą ilość ) pani kelnerka przynosiła drinki w rękach ocieplając je przy tym (nie wiem może nie mają tac sprzątając ze stolika również brały wszystko w „rękach”) na koniec zamówiłyśmy shoty trwało chwilkę zanim je otrzymałyśmy ale doszły. Nawet sobie nie wyobrażacie jakie było nasze zniesmaczenie i zdziwienie kiedy w jednym koleżanka z buzi wyciągnęła KAWAŁEK SZKŁA. Nie będę mówić co mogło się stać gdyby to połknęła bo chyby każdy zdaje sobie sprawę zachowanie kelnerki poprawne( przy rachunku naliczony został rabat) lecz zabrakło zwykłego przepraszam. Wieczór dnia kobiet nie mogło zabraknąć muzyki na żywo i fajny pomysł, ale nie dało się powiedzieć ani jednego słowa musiałby się mocno przekrzykiwać. Co do wokalu i talentu nie będę się wypowiadać każdy ma inny gust natomiast mi się nie podobało i było stanowczo za głośno. Nikt ani raz nie zapytał czy nam smakuje czy jest ok czy czegoś potrzebujemy. Właścicielu jeżeli to czytasz to ogarnij tą obsługę bo samo jedzenie nie wytraczy … Jeżeli chodzi o kartę dań to mogłaby być ładniejsza natomist czy przy każdej pozycji nie powinna być podana gramatura mięsa czy ilość alkoholu w drinku 🤔 A obsługo zacznijcie używać tac bo na prawdę słabo wyglada jak nosicie wszystko w rękach. 1 gwiazdka dla kuchni za pyszne dania nie ma za dać więcej.

Grzegorz S.

Mocne 2/10, pizza miała za duże pokrojone kawałki warzyw.
Ciasto "maślane" cebula dziwnie skrojona jak by za duża oraz była stara.
Ogólnie źle się patrzyło na to a co dopiero jadło.
Ciasto miało być grube a okazało się cienkie.
Dodatkowo cała pizza nie była pokrojona.
Za te ceny nie polecam.

Marcin R.

Wstępnie zamówiliśmy polędwiczkę i makaron z krewetkami
Wszystko było by okej gdyby nie to że
Zamawiając przy barze słyszeliśmy przekleństwa z kuchni przypuszczam że to kucharze to już nas na początek troszkę zniechęciło ..
Ogólnie obsługa pomocna uśmiechnięta bardzo się starali :).
Restauracja zadbana i czysta .

Ksawery B.

Kilka dni temu wracając z gór wstąpiliśmy na stację paliw Maro-Trans aby zatankować, obsługa miła,stacja przejrzysta i czysta. Gdy zobaczyliśmy,.że jest też restauracja miło się zaskoczyliśmy. Byliśmy z znajomymi i dzieciakami. Szczerze nie wiem dlaczego restauracja ma tyle złych opinii, mieliśmy łącznie pięcioro dzieci plus dorośli, każde dziecko inne smaki i wysokie wymagania którym restauracja sprostała. Porcje meeega duże, wszystko czuć, że świeże, nie podgrzewane w mikrofali. Serdecznie polecamy Restauracje i na pewno wrócimy.