Pałac w Czerniejewie - Czerniejewo

Wanda J.

Pałac ma swój osobliwy urok i klimat. Przepiękny wystrój i pyszne dania w restauracji. Obsługa przemiła, na najwyższym poziomie. Zostaliśmy zapoznani z historią pałacu, podczas oprowadzenia po nim. Do gustu szczególnie przypadło nam miejsce, gdzie można posiedzieć i zrelaksować się przy kominku, doceniamy również sale z kalendarzem z jelonków, nurtuje nas jednak czy jest on gregoriański, czy juliański. Planujemy powrócić do tego wyjątkowego miejsca. Trzymamy kciuki za utrzymanie tak wysokiego poziomu i niezapomnianego klimatu. Dziękujemy za wspaniały nocleg! Polecamy!

Blazej K.

Dzisiaj tylko tereny zewnętrzne, wręcz jedynie główny dziedziniec.

(Żeby zrobić fotki ze środka i parku, to osobne parę godzin. Powiem tylko, że bardzo czysto, porządnie, artystycznie, tematycznie, nastrojowo - miejsce dla fotografów i ich muz...)

Przy okazji obiad - znowu zaskoczony dobrym smakiem i efektownym serwisem. Wszystko pod czujnym okiem bardzo sympatycznej i pomocnej obsługi.

Nina B.

Jest cudownie. Jestem tutaj w miesiącu luty. Pokój jest bardzo czysty i cieply!!! Idealne miejsce do odpoczynku. Gdybym wiedziala jak tu fajnie , zostałabym dzień dłużej 🙂

Don B.

Miałem okazję nocować tam 2 razy w tygodniu. Obsługa bardzo miła, nie było przeszkoda to że przyjeżdżałem w późnych godzinach nocnych. Pokoje zadbane. Śniadania które oferuje pierwsza klasa. Na pewno jeszcze wrócę. Raz musiałem wyjechać wcześnie rano. Obsługa przygotowała naprawdę solidne śniadanie na wynos. Polecam!!!

Anna K.

Miejsce nietuzinkowe, wręcz magiczne. Już sam wjazd przez bramę pałacu chwyta za serce. Historia w każdym zakamarku. Zostaliśmy bardzo mile przyjęci przez Panie tam pracujące. Świetny, konkretny i uprzejmy kontakt od samego początku. Czuliśmy się po prostu mile widziani - tak jakby na nas czekano:) Panie miały dla nas bardzo miłą niespodziankę, rozumiały sytuację i potraktowały nas tak, jakby same chciały być potraktowane. Przy wyjeździe przypadkowo natknęliśmy się na właścicieli i.. otrzymalismy prezent. Przeserdeczni, skromni ludzie. Uśmiech i uprzejmość na każdym kroku od każdego-panie na recepcji, obsługa restauracji, pan ochroniarz z pieskiem. Polecamy zatrzymać się w Czerniejewie, pospacerować, obejrzeć album i pomyśleć do kogo to miejsce należało, kto w tych murach przebywał- to dom, ale również i miejsce zajęte przez wojska niemieckie, i miejsce, które przygarnęło sieroty.Wzruszające, jedynie w swoim rodzaju, niesamowite. Dziękujemy za te przeżycia i cieszymy się, że los nas tu pokierował, bo początkowo mieliśmy zatrzymać się w Gnieźnie. Tu znależliśmy spokój, ciszę, refleksję, odpoczynek, pyszne jedzenie. Z całego serca polecamy! Do zobaczenia!

Robert S.

Sympatyczne miejsce. Trafił nam się Cichy pokój w wozowni. Stosunek jakości do ceny trochę się rozjeżdża, choć podejrzewam że to kwestia utrzymania takiego obiektu. Zimą czy w czasie deszczu przemieszczanie się z pokojów do restauracji może być kłopotliwe. Jest to jednak obiekt zabytkowy i ma swoje ograniczenia. Piękny park, bardzo dobre menu w restauracji, miejsce dla ciekawych różnych doznań. Warto zabrać z sobą suszarkę, bo brak w pokojach. Zestaw z herbatą i filiżankami zapewniony.

Piotrek K.

Pałac jest obiektem historycznym, a nie ustylizowanym budynkiem jak to się czasem zdarza. Pokój dostałem w bocznym skrzydle i myślę, że normalnie nikt w głównym budynku nie śpi. Ten "pokój " to tak naprawdę były ze trzy pomieszczenia przechodnie i łazienka- więc mnóstwo miejsca. Obsługa była bardzo miła, a w pokoju było czysto. Śniadanie podane w restauracji było bardzo smaczne. W pokoju miały być dwa pojedyncze łóżka - było jedno podwójne i rozłożona stara kanapa - przypomniałem sobie dlaczego nie lubię spać na kanapie. Poza tym w gniazdko wpięta była bramka od czujników dymu i niby Ok, ale cały czas mocno świeciła kolorowym światłem i dobrze ,że nie grała melodyjek... Generalnie wszystko poprawnie, ale na pewno bez zachwytu...

Piotr

Sympatyczny pałac z XVIII w. Kiedyś państwowy a teraz w prywatnych rękach. Jeżeli chodzi o pokoje - bywałem w lepszych ale też i gorszych więc nie ma się co tutaj rozwodzić na ten temat. Warto natomiast powiedzieć że śniadania są przepyszne (korzystałem ze szwedzkiego stołu). Również rzuca się w oczy gościnność gospodarzy (podobno właściciel jest obcokrajowcem), po prostu do rany przyłóż co nie często się zdarza, zresztą cała załoga była super.
Minusem są komary...