Agroturystyka Modry Ganek - Kalwa, Gierzwałd

Monika R.

Gospodarstwo Modry Ganek to prawdziwy raj na Mazurach Zachodnich. Położone w malowniczych Wzgórzach Dylewskich oferuje ciszę, spokój i bliskość natury, jakiej trudno szukać gdzie indziej.

Pokój był przestronny, komfortowy i świetnie wyposażony – idealne miejsce do wypoczynku. Na miejscu można cieszyć się smaczną, domową kuchnią opartą na lokalnych składnikach. Posiłki były przepyszne, a ich jakość na najwyższym poziomie.

Gospodarze są przemili, gościnni i pomocni, a atmosfera w gospodarstwie sprawia, że człowiek czuje się jak w domu. Obecność zwierząt dodaje uroku i na pewno ucieszy wszystkich miłośników przyrody.

Lokalizacja pozwala nie tylko na relaks, ale także na zwiedzanie wielu ciekawych miejsc w okolicy. Warto wybrać się do zamków krzyżackich w Olsztynie, Olsztynku i Ostródzie, odwiedzić Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku czy Park Etnograficzny w Olsztynku.

Zdecydowanie polecamy!

Milena C.

Piękne miejsce z pięknymi gospodarzami. Odpoczynek dla ciała i ducha w otoczeniu sielskiego gospodarstwa, zwierząt i urokliwych terenów. Jedzenie przepyszne! Chętnie wracam tam myślami. Każdemu polecam i życzę takiego odpoczynku!

Robin D.

W jednym zdaniu:
Klimatyczne i pełne spokoju miejsce, prowadzone przez przemiłą parę Agnieszkę i Marka.

A pełniej?
Modry Ganek to miejsce, które odwiedziliśmy w długiej drodze powrotnej z pracy, chcieliśmy złapać kilka dni odpoczynku i ciszy. Udało się trafić najlepiej na świecie. Znaleźliśmy miejsce które bije duchem działki pradziadków, którzy częstowali Cię pomidorami i ogórkami z własnego ogródka.

Chatka na drzewie, w której spaliśmy była malutka i urocza ale też świetnie wyposażona.
Toaleta z prysznicem, mini zakątek kuchenny z mini lodówką i jednopalnikową płytą, czajnik, otwieracz do wina, dodatkowy kocyk… no wszystko było, nawet klimatyzacja i wiatrak sufitowy.
Dwa fotele do wylegiwania się wieczorem z kieliszkiem wina, sypialnia na piętrze z mega wygodnym materacem i poduszkami. Do tego taras z leżakami i wiszącym koszem. Wszystko klimatyczne i funkcjonalne oświetlone.

Spędziliśmy 3 noce z otwartymi na przestrzal oknami* patrząc w gwiazdy, słuchając szumu deszczu, podziwiając spokojną ścianę lasu na zmianę z harcami wesołych koni. Chodząc po działce można było pokiziac koty za uchem i zaprzyjaźnić się z wielkimi ale potulnymi psiakami.
*(z komarami w domku luz bo są moskitery)

Co rano w otwartej kuchni na powietrzu czekała na nas kawa i śniadanie. Twarożek, jajka w każdej postaci, sery, naleśniki, dużo pełnych smaku warzyw, wszystko przygotowywane przez Marka, który piecze też pyszny chleb!
Na prośbę wieczorem gosprdarz również gotował - makaron, pstrąga… motyw przewodni do dogadania ale za każdym razem bardzo smacznie!

Dojazd i lokalizacja sensowna, klarowna i oznaczona. Zjeżdżając z 7demki prowadzącej z Gdańska do Warszawy wystarczy zjechać 6 minut z trasy i już jesteś.
Po zjeździe z asfaltówki jeździe się przez kilka minut po piasku i kamieniach przez las ale zwykła osobówka spokojnie przejedzie.

Na pewno wrócimy do Modrego Ganku nawet jak nie na dłuższy wypoczynek to na śniadanie czy kolację i pół godziny głębszego oddechu… No dobra godzinę 🙂

Ola i Robin

Piotr J. K.

O tym wyjątkowym domu napisano już chyba wszystko. A jednak przyjeżdżając tu odkrywasz wciąż coś nowego. Dziękujemy za otwartość, gościnę, pyszne jedzenie, aromatyczny chleb wypiekany na miejscu i kojącą przyrodę otulającą ze wszystkich stron. To miejsce, w którym możesz się dowiedzieć, że umiesz odpoczywać:) Mocno trzymamy kciuki za wspaniałych właścicieli i wszystkie ich niezwykłe projekty i pomysły!

Joanna E.

Modry Ganek to miejsce magiczne. Ma niesamowity klimat, duszę i cudownych właścicieli. Nie można lepiej trafić, gdy marzy się o prawdziwym odpoczynku i odbodźcowaniu. Przyroda jest na wyciągnięcie ręki, a cała przestrzeń urządzona z sercem i smakiem. A jeśli o smaku mowa, to Marek gotuje i serwuje posiłki jak w najlepszej restauracji. Jego chleby to również mistrzostwo świata, wzbogacone opowieściami ze świata piekarnictwa i podróży kulinarnych. Dziękujemy serdecznie i polecamy przeogromnie!

Paulina S. P.

Wspaniałe miejsce. Niesamowici gospodarze. Mój azyl artystyczny. Wszystko co kocham: czysto, cicho, piękne klimatyczne wnętrza, smacznie, zdrowo i relaksująco. Chleb domowej roboty, po którym nic nie dolega! Jedzenie-sztos! Polecam osobom wysoko wrażliwym oraz wszystkim, którzy marzą, aby uspokoić gonitwę myśli i się porządnie wyspać. Kontakt z naturą w pięknych okolicznościach i jednocześnie dobrej atmosferze - dla mnie bezcenny! Głowa wypoczęta, znowu można tworzyć 🤩

Sabina K.

Cudowne miejsce na reset!
Mieszkaliśmy w domku na drzewie. Ciekawy i nietypowy nocleg. Bardzo fajnie pomyślany - jest łazienka, mały kącik kuchenny, wygodne fotele i łóżko, z którego e nocy można patrzeć na gwiazdy.
Gospodarze bardzo pomocni.

Karolina J.

Doskonałe miejsce, żeby się wyciszyć...
Spędziliśmy w Modrym Ganku 5 nocy. Pierwszą w budynku głównym, ale potem odkryliśmy domek na drzewie i poprosiliśmy o przeniesienie - bardzo polecam 🙂
Właściciele są przesympatyczni i życzliwi, chętnie opowiedzą o swoim życiu na wsi, ale też nie będą się narzucać, jeśli ktoś szuka odosobnienia.
Śniadania są pyszne, dodatkowo dwa razy skorzystaliśmy z obiadokolacji i byliśmy zachwyceni (była również dostępna opcja wegańska).
Okolica jest świetna na spacery. Można też pożyczyć rowery od właścicieli i przejechać się np. na Górę Dylewską.
Szczególnie ciepło będę wspominać zwierzaki - 4 koty, 2 psy i kilka koni, które uwielbiają towarzystwo ludzi i siebie nawzajem i pięknie pozują do zdjęć 🙂